sobota, 11 lutego 2012

35. niewidzialność

 
"Była tak zmęczona i zmartwiona, że umysł odmawiał jej posłuszeństwa. Tak naprawdę miała teraz ochotę zniknąć. Zaszyć się gdzieś w kącie, przykryć czarnym kocem i zasnąć, zatykając uszy palcami. Zniknąć po prostu i nie widzieć tego wszystkiego."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz