'Patrzenie, jak zasypia, śpi i jak powoli budzi się w jej oczach kolejny
dzień. To było jak narkotyk, mógłbym nie spać całą noc, by tylko
obserwować mimikę jej twarzy, by czasami dotknąć jej ramienia albo
poczuć, jak jeszcze bardziej wtula się w moje ciało..'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz