środa, 13 czerwca 2012
niedziela, 10 czerwca 2012
środa, 6 czerwca 2012
wtorek, 5 czerwca 2012
46. Cisza..
Cisza obija się o mój pokój nie mogąc znaleźć ujścia.. Przeplata się z powietrzem, wędruje po wnętrzu ciała i łamie kości. Wtedy ogarnia mnie chłód, który wygania ze środka ostatki ciepła spływające po policzkach. Nic tylko chłodna cisza i szum deszczu tkwiący w głowie..
Subskrybuj:
Posty (Atom)